Wydawać by się mogło, że ten czas jest trudny dla nas wszystkich, ale jako osoba, która szalenie dba o relacje i kontakty z własnymi parami, wiem, że dla Was ten czas jest szczególnie ciężki.
Siedzieć w domu non stop to istny dramat, ale ale!
Podczas epidemii planowanie Twojego wesela nie musi cierpieć! Wręcz przeciwnie, możesz wykorzystać ten czas ze zdwojoną siłą, aby zaplanować wszystko jeszcze bardziej szczegółowo. Planowanie ślubu podczas kwarantanny może umilić Ci czas w izolacji! Sprawdź zatem 10 ślubnych rzecz, które możesz zrobić podczas kwarantanny! To może być całkiem przyjemne odwrócenie uwagi. Nie zależnie od tego czy planujesz swój ślub później w roku 2020 czy w roku 2021.
Pamiętaj, że Twoi usługodawcy też teraz mają teraz więcej przestrzeni, nie wahaj się ich pytać- pytaj o wszystko co Cię trapi! Jeśli wybrałaś ekipe, którą naprawdę lubisz, napewno pomogą Ci oni przebrnąć przez natłok emocji i stresu związanego ze ślubem.
1. Sprawdź wszystkie umowy.
Właśnie teraz jest na to czas. Jeszcze raz powróć do umów ze swoimi podwykonawcami, sprawdź daty i skontaktuj się z DJ'em, fotografem ślubnym, salą czy florystką- co się zadzieje w przypadku kiedy będziesz chciała przełożyć swoje wesele? Jak to wygląda? Jak oni się na to zapatrują? Jeśli chcesz zorganizować wesele jeszcze w tym roku, zapytaj o konkretne terminy- ale pamiętaj, że kalendarze usługodawców ślubnych często są zajęte na rok do przodu, dlatego nie bój się wybrać daty w środku tygodnia! Co w tym złego? Szczególnie jeśli zależy Ci na ślubie jeszcze w tym roku. Wszyscy to zrozumieją! Większość z nas jest naprawdę elastyczna jeśli chodzi o ten szalony czas i chętnie pomagamy Wam wszystko zorganizować! Nie zapomnij też, o podpisaniu aneksu do umowy o zmianie terminu ślubu. Co jeszcze ślubnego możesz zrobić podczas kwarantanny?
2. Lista gości weselnych
Nie ma nic bardziej czasochłonnego jak zastanawianie się kogo zaprosić na swój ślub, jakie zaproszenia wysłać albo gdzie kogo usadzić! Kwarantanna to najlepszy czas na zaparzenie sobie herbaty, przykrycie nóg kocem i... zaplanowania ostatecznej liczby gości weselnych! Zastanówcie się jak duże chcecie wesele, czy sala pomieści wszystkich? A może wpadliście na pomysł okrągłych stołów? Super! Sprawdźcie czy wszyscy się zmieszczą, rozrsujcie sobie plan sali i możecie działać. Czemu nie spróbować usadzić waszych gości już dziś? A jeśli uda Wam się zaplanować ilość i konkretne nazwiska Waszych najbliższych, zawsze możecie spróbować zaprojektować, bądź wybrać swoje zaproszenia. Jest tyle wspaniałych firm, które to robi!
Sprawdźcie! A nóż coś Wam się spodoba!
3. Informacja o zmianie terminu
Jeśli stwierdziliście, że ślub przekładacie i wyznaczyliście już nową datę- poinformuj swoich gości o tym. Super stroną na której możesz sama zaprojektować piękną grafikę jest CANVA. Możecie je rozesłać za pomocą
e-maila, opublikować na swom facebooku albo na stronie ślubu!
4. Harmonogram wesela
Może i nie zatrudniłaś wedding planerki, ale czy to powód do tego by nie mieć zarysu planu, albo i nawet harmonogramu własnego ślubu i wesela? No co ty! Masz czas- usiądź na spokojnie i zastanów się, co napewno chciałabyś zrobić w dniu własnego ślubu. Napić się szampana z przyjaciółkami? Zorganizować sesje niespodziankę dla swojego przyszłego męża? Albo mieć niezapomniany first look? Wszystko się da pięknie ułożyć! Zrób wstępny szkic, skontaktuj się ze swoim fotografem ślubnym, albo filmowcem, a najlepiej i z tym i z tym i przeanalizujcie krok po kroku co chciałabyś, aby wydarzyło się podczas Waszego dnia. Dlaczego piszę o kontakcie ze ślubnymi usługodawcami? Bo oni mają już ogrom wesel i ślubów za sobą! Napewno chętnie Ci doradzą kolejność wydarzeń, albo podpowiedzą jakie patenty się sprawdzają! Z fotograficznego punktu widzenia- myślę, że właśnie specjaliści od zdjęć ślubnych i filmów pomogą Ci zorganizować dzień tak, abyś miała najpiękniejszą pamiątkę na świecie! Bo przecież fotograf nie zapomni o złotej godzinie! Poza tym, harmonogram da Ci poczucie kontroli nad tym dniem oraz będziesz pewna, że nic nie umknie Twojej uwadze!
5. Napiszcie do siebie listy
Skoro macie już tyle czasu do własnej dyspozycji to czemu by nie skorzystać z tej okazji i zastanowić się, czy może nie byłoby fajnie wymienić się w dniu ślubu swoimi własnymi listami? Pamiętajcie, że możecie wymienić własne przysięgi podczas ślubu humanistycznego oraz cywilnego. Ale dlaczego by nie zrobić tego też w intymniejszej wersji? Zachęcam Was do napisania do siebie listów, które będą Waszą osobistą przysięgą! Ta tradycja wywodzi się ze stanów, tam ludzie czytają od siebie listy jeszcze przed wyjściem na ceremonię. Daje im to chwilę na złapanie oddechu i wzruszenie się. List zawsze można zachować, to możliwość posiadania niesamowicie pięknej pamiątki z dnia ślubu już na całą wieczność. Rozmawiajcie. Jeśli zdecydujecie się na listy, albo własne przysięgi przedyskutujcie to, zastanówcie się jak długie powinny być i jaki miałyby mieć wydźwięk. Zadbajcie o to aby jedna ze stron nie martwiła się o to co napisze druga. Zaufajcie sobie. Mówicie szczerze i od serca, o rzeczach drobnych i wielkich, piszcie anegdoty czy historie, które zapadły Wam głęboko w pamięć. Inspirujcie się, nie piszcie w biegu, dajcie sobie czas. Przez to, że macie go teraz całkiem sporo możecie rozłożyć pisanie listów w czasie i mieć pewność, że zawrzecie w nich wszystko co naprawde chcieliście powiedzieć swoim ukochanym! Możecie dać je sobie na przygotowania albo przeczytać je sobie podczas swojego first looka!
Takie pytania mogą Wam pomóc:
Jak się czujesz na myśl, że będziesz jego/jej żoną/mężem?
Co wspólnego trudnego i cudownego razem przeżyliście?
Jakie emocje towarzyszą Ci kiedy on/ona jest daleko?
Co Cię inspiruje w Twoim partnerze?
Czego nie możesz się doczekać?
Co sobie pomyślałeś/aś kiedy pierwszy raz ją/jego pocałowałaś/eś?
Dlaczego Wasza relacja jest taka wyjątkowa?
5. Wasza weselna play lista
To Wasz ślub i bez względu na to czy macie Dj'a, czy macie zespół, fajnie jest kiedy wiecie co lubicie, a czego napewno chcecie uniknąć podczas Waszej imprezy! Pamiętajcie, że wesele jest dla Was, a goście którzy są zaproszeni na nie, przyszli tam celebrować Waszą miłość w Waszym stylu. Więc nie krępujcie się jeśli nie lubicie jakiegoś gatunku muzyki (tak, tak wiem, że wszyscy pomyśleli o disco polo) i chcecie go wyłączyć z repertuaru! Miałam wesele, na którym grany był SAM ROCK, mimo, że większość rodziny nie bardzo odnajdowała się na codzień w tym stylu... bawli się świetnie! Bo bawli się razem z młodą parą w jej wymarzonych rytmach! Więc nie krępujcie się rozmawiać z Waszą oprawą muzyczną! Oni znają się na swojej robocie, napewno Wam coś podpowiedzą i pomogą.
Oto playlosta fantastycznych Dj'ów, która niesie ze sobą super klimat:
6. Zastanów się nad urozmaiceniem
Skoro już jesteśmy przy dj'ach, zespołach i muzyce... może warto byłoby poświęcić czas kwarantanny na zastanowienie się co można fajnego zrobić aby Wasi goście czuli się jeszcze lepiej! I tu nadchodzi Wasza wyobraźnia i troszkę mojej pomocy! Jedną z fajniejszych rzeczy jakie widziałam jest strefa chill-out przed miejscem Waszej fantastycznej zabawy! Strefa chill out zupełnie niezwykła- bo stworzona z kanap, dywanów i foteli! Tak tak! To naprawdę jest ekstra! Przy niej często znajduje się prosecco van (Bąblove, Bianca e Nera),albo mega fikuśna fotobudka- PhotoBus bądź Flaszgang Fotobudka! Musicie to zobaczyć! Dlaczego mówię Wam o takich pięknościach?! A no po pierwsze jestem fanem takich stref- Wasi goście weselni mogą wyjść na dwór i odpocząć od głośnej muzyki, posiedzieć w wygodnym miejscu, pogadać z Wami, a do tego napić się bąbelkowego zawrotu głowy no i jeszcze strzelić sobie fotkę! Czego chcieć więcej?! Pamiętajcie, że mimo, iż wydaje Wam się, że wesela to ciągłe tańce, napewo będziecie mieli ochotę czasem troszkę zwolnić i wziąć oddech- fajnie wtedy mieć miejsce, które naprawdę Was zrelakcuje i w którym będziecie mogli najzwyczajniej w świecie porozmawiac z Waszymi gośćmi!
Ale to nie koniec tego podpunktu! Wysilcie głowy, odpalcie kreatywność! Skoro wesele w czasie kwarantanny trzeba przenieść... można ten wydłużony czas wykorzystać również na pomyślenie nad tym jakie zabawy chcielibyście (albo czy w ogóle byście je chcieli), na własnym weselu? Skończyły się (mam taką ogromną nadzieję) zabawy, które upokarzają Waszych gości, ale został ich niesmak i mogę Wam szczerze powiedzieć, że wiele osób na ślubach słysząc "zabawa weselna" ucieka! Bo boi się właśnie tej przaśności! To co ? Może warto wymyślić jakieś alternatywne zabawy weselne? Moja ulubiona to chyba "Jaka to melodia", kiedy wszyscy z drużyny zgadują co nuci jedno z nich, ale o wszystkich zabawach które znam napewno jeszcze napiszę! Tym czasem- uruchomcie wyobraźnie- to może być super czas na wymyślanie takich rzeczy!
7. Kwiaty i dekoracje
Super ważna sprawa! A już napewno z perspektywy fotografa ślubnego, który nawet na najmniejsze detale zwraca szczególną uwagę. Pamiętajcie, że szczegół tworzy ogół, a więc jeśli chcecie mieć piękne zdjęcia- nie może zabraknąć pięknych kwiatów i innych dekoracji. Możecie przekopać teraz strony internetowe z florystkami/ami i dekoratorami/kami i znaleźć takich, którzy najbradziej przypadną Wam do gustu, zarówno ich prace jak i oni sami. To dobry czas na wybranie gatunku kwiatów, kształtu bukietu ślubnego, pomyślenie o dekoracji sali i o swoich druhnach. Gwarantuje Wam, że wszystkie kwiaciarki i dekoratorki chętnie poświęcą Wam swój czas, aby pomóc Wam dobrać wszystko idealnie!
8. Wybierzcie styl waszego wesela
Styl Waszego ślubu, również jest ważny i pracochłonny. Aby wszystko do siebie pasowało, a dekoracje i dodatki wpsółgrały musicie mieć ogólny plan. Siedząc na kanapie polecam do tego użyć niezwodnego Pinteresta, który sprawdza się idealnie do tworzenia i prowadzenia moodboardów i zapisywania swoich inspiracji! Sama mam tam mnóstwo tablic, którymi bardzo chętnie dzielę się z moimi pannami młodymi! Na przykład tablica na Greenery Wedding, albo moje ukochane Boho!
9. Zrób sobie domowe spa!
W końcu tu jesteśmy! Kobietko, od tych całych stresów ślubnych i epidemiologicznych napewno jesteś spięta, słabo wyspana i porządnie zmęczona- proszę zrób to dla mnie, dla zwykłego fotografa ślubnego. Nalej sobie wina, idź do łazienki, weź gorącą kąpiel lub prysznic i wygrzeb z szafki ulubione maseczki oraz kremy. Daj sobie chwile odpoczać, chwile dla siebie bez świata i wszystkich informacji. Może zrób sobie trening jogi przy świecach? Albo po prostu pomedytuj. Znajdź czas dla samej siebie i swojego ja.
Comments